Polacy za granicą głosowali inaczej niż w kraju. Niespodzianki I tury wyborów

Polacy za granicą głosowali inaczej niż w kraju. Niespodzianki I tury wyborów

Litwa, Wilno wybory prezydenta rp głosowanie
Litwa, Wilno wybory prezydenta rp głosowanie Źródło: PAP / Valdemar Doveiko
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce w 2025 roku pokazała nie tylko duże zróżnicowanie preferencji politycznych w kraju, ale również w głosach oddanych przez Polonię za granicą. Rafał Trzaskowski, który uzyskał najlepszy wynik wśród głosujących poza Polską, nie był liderem we wszystkich częściach świata. Głosowanie za granicą dostarczyło licznych zaskoczeń.

Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że spośród 465 205 ważnych głosów oddanych za granicą Rafał Trzaskowski zdobył ich 171 471, co stanowiło 36,82%. Drugie miejsce zajął Sławomir Mentzen z wynikiem 77 193 głosów (16,58%), a trzecie Karol Nawrocki – 74 829 głosów (16,07%). Kolejne miejsca przypadły Grzegorzowi Braunowi (11,07%) i Adrianowi Zandbergowi (6,47%). Magdalena Biejat zdobyła 6,11% głosów, natomiast Szymon Hołownia – 3,43%. Pozostali kandydaci otrzymali poniżej 2% poparcia.

Choć Trzaskowski był bezapelacyjnym liderem ogólnym wśród głosujących poza granicami Polski, jego przewaga nie była jednolita. Zdecydowanie wygrywał w Europie Zachodniej, w USA przegrał z Karolem Nawrockim, a w Rosji jego przewaga była minimalna.

Stany Zjednoczone: zwycięstwo Karola Nawrockiego

Polonia w USA oddała w sumie 38 175 ważnych głosów. W Stanach Zjednoczonych największe poparcie zdobył Karol Nawrocki, który uzyskał 16 167 głosów, co dało mu 42,35%. Rafał Trzaskowski zajął drugie miejsce, zdobywając 11 450 głosów (29,98%), a Grzegorz Braun znalazł się na trzeciej pozycji z 4 713 głosami (12,35%).

Warto jednak zauważyć, że USA to jedyne większe państwo, w którym Rafał Trzaskowski nie zdobył pierwszego miejsca. Wynik może być efektem konserwatywnych nastrojów wśród tamtejszej Polonii, a także silnej aktywności środowisk patriotyczno-narodowych i kombatanckich, które regularnie mobilizują wyborców do głosowania na kandydatów o bardziej prawicowych poglądach.

Europa: bastion Rafała Trzaskowskiego

Zupełnie inny obraz wyłania się z głosowania w krajach Unii Europejskiej. W Niemczech, gdzie głos oddało ponad 78 tysięcy osób, Trzaskowski zdobył zdecydowaną większość – ponad 40% poparcia. Podobnie było w Wielkiej Brytanii, gdzie głosowało ponad 120 tysięcy Polaków – tam również kandydat Koalicji Obywatelskiej zdobył 35,91% głosów. W Irlandii i Hiszpanii osiągnął bardzo dobre wyniki, znacznie przewyższające ogólnokrajowe średnie.

W Austrii i Belgii Trzaskowski również cieszył się wyraźnym poparciem, osiągając wyniki powyżej 35%. We Francji przewaga Trzaskowskiego była jeszcze wyższa, osiągając poziom blisko 42%.

Sławomir Mentzen i Karol Nawrocki w Europie rywalizowali głównie o drugie miejsce, uzyskując zbliżone wyniki w przedziale 14–19%. Czwartym najpopularniejszym kandydatem w Europie był Grzegorz Braun, szczególnie w krajach o licznej emigracji zarobkowej.

Rosja: niewielka frekwencja, przewaga Trzaskowskiego

W Rosji utworzono tylko jeden lokal wyborczy – w ambasadzie RP w Moskwie. Tam głos oddało 119 osób. Wyniki były następujące: Rafał Trzaskowski zdobył 43 głosy (36,13%), Sławomir Mentzen – 24 głosy (20,17%), a Karol Nawrocki – 20 głosów (16,81%).

Dane o nastrojach Polonii

Wybory prezydenckie 2025 potwierdziły, że Polonia nie jest jednolitą grupą wyborców. Głosowanie w Europie charakteryzuje się wyraźnym proeuropejskim i liberalnym profilem, a w USA zaznacza się przewaga kandydatów o bardziej konserwatywnym charakterze.

Czytaj też:
Nowy sondaż prezydencki. Trzaskowski kontra Nawrocki. „Przegrani” posterują wyborcami?

Czytaj też:
Brunatna fala dotarła do Polski? Trzaskowskiego czeka trudna misja


OSZAR »