Szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego oraz przyszły szef jego gabinetu miał odnieść się do zachowania Grzegorza Brauna w Sejmie. Polityk ten zniszczył wystawę stowarzyszenia „Tęczowe Opole”. Zdjął i podeptał plansze informacyjne, na co marszałek Szymon Hołownia zareagował zawiadomieniem do prokuratury i zapowiedzią odcięcia Braunowi możliwości wejścia do budynku.
Paweł Szefernaker o zachowaniu Brauna: Nie mój styl
Komentując to zdarzenie, Paweł Szefernaker nie chciał jednoznacznie opowiedzieć się za, lub przeciwko kontrowersyjnemu europosłowi. – Za każdym razem próbuje się wciskać te kwestie także w parlamencie – zaczął, mając na myśli promocję środowisk LGBT+.
– Ja uważam, że są inne metody walki z tymi działaniami, ale nie dziwi mnie, że są takie osoby, które tak działają – komentował, odnosząc się już do zachowania europosła Brauna. – Nie jest to mój styl działania. Uważam, że inaczej trzeba z tym walczyć – zastrzegł.
– Na pewno zgadzam się z Braunem, że nie trzeba antywartości promować. Z drugiej strony uważam, że nie jest to odpowiednia forma – podkreślał. Zachowanie europosła przedstawił też w szerszym kontekście, jako szkodliwe dla polskiej prawicy.
– Ostatnie wybory pokazały, że w Polsce większość ludzi ma poglądy bliższe szeroko rozumianej prawicy. Tego typu działania powodują, że próbuje się zrobić zaścianek z tych, którzy mają takie przekonania. Służyło to tylko i wyłącznie Donaldowi Tuskowi. Można działać w inny sposób, mając podobne poglądy – zapewniał Szefernaker.
Grzegorz Braun zniszczył sejmową wystawę
Jak podało RMF FM, Straż Marszałkowska próbowała interweniować, ale nie przyniosło to oczekiwanych skutków. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ze zdarzenia. Gdy dziennikarze zapytali Grzegorza Brauna, co robi, odpowiedział, że „zapobiega zgorszeniu publicznemu”.
Do zdarzenia w rozmowie z Polsat News odniosła się Katarzyna Piekarska. – To jest zwykły chuligan. Jedyne z czym mi się ten człowiek kojarzy, to jest to, że obraża innych i wszystko niszczy – skomentowała posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Do sprawy odniósł się też Dariusz Matecki. Poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że nie popiera tego typu zachowań. – Ale nie popieram też obecności tego typu wystaw w Sejmie – zaznaczył. – Grzegorz Braun jeśli chciał wyrazić sprzeciw, to mógł to po prostu ściągnąć i gdzieś odłożyć, a nie deptać – dodał.
Czytaj też:
Najgłośniejsze afery europosła Brauna. Kosztowały go krocieCzytaj też:
Czarnek ze stanowiskiem w Pałacu Prezydenckim? Ekspertka: Oczy i uszy Kaczyńskiego