Bliźniuk: To rewolucja czerwonych korali

Bliźniuk: To rewolucja czerwonych korali

Paweł Bliźniuk
Paweł Bliźniuk Źródło: Archiwum prywatne / Tomasz Similski
– Polki i Polacy afirmowali to, że idą na głosowanie, namawiali najbliższych. Po pierwszej turze tego optymizmu było zdecydowanie mniej. Tę mobilizację nazwałem „rewolucją czerwonych korali” – oddolną inicjatywą i zaangażowaniem kobiet, szczególnie młodych, choć każde pokolenie było reprezentowane. Czerwone korale zalały Polskę. Moc jest z nami – ocenił w rozmowie z "Wprost" poseł KO Paweł Bliźniuk.

Według sondażu exit poll pracowni Ipsos wykonanego dla TVN, TVP i Polsatu drugą turę wyborów prezydenckich wygrał Rafał Trzaskowski, zdobywając 50,3 procent. Jego przeciwnik Karol Nawrocki uzyskał 49,7 poparcie. Frekwencja wyniosła 72,8 procent.

Wybory prezydenckie. Exit poll. Paweł Bliźniuk: Rewolucja czerwonych korali

W sztabie Rafała Trzaskowskiego – po ogłoszeniu exit poll – rozmawiam z Pawłem Bliźniukiem, posłem KO.

Zwrócił on uwagę na gigantyczną mobilizację wyborców.

– Jak chyba nigdy w historii III RP każdy głos się liczył. Bardzo bliski wynik, ale przypomnijmy, pięć lat temu było podobnie, z tym że na korzyść kandydata PiS. Zobaczymy late poll i oficjalne wyniki, ale wszystko nastraja dużym optymizmem. Obywatelki i obywatele oddolnie się dziś zmobilizowali. Było to widać w sieci, w lokalach wyborczych. Polki i Polacy afirmowali to, że idą na głosowanie, namawiali najbliższych. Po pierwszej turze tego optymizmu było zdecydowanie mniej. Tę mobilizację nazwałem „rewolucją czerwonych korali” – oddolną inicjatywą i zaangażowaniem kobiet, szczególnie młodych, choć każde pokolenie było reprezentowane. Czerwone korale zalały Polskę. Moc jest z nami – podkreślił.

Wybory prezydenckie 2025. Exit poll. Rafał Trzaskowski: Zwyciężyliśmy

– Zwyciężyliśmy. Na stałe do słownika języka polskiego wejdzie sformułowanie „na żyletki”. Mówiłem od samego początku, że będzie bardzo blisko, że każdy głos będzie się liczył. Chciałbym podziękować wszystkim Polkom i Polakom za oddany na mnie głos – powiedział Rafał Trzaskowski podczas wieczoru wyborczego.

Podziękowania ze sceny popłynęły również od przyszłej pierwszej damy.

– Jestem bliska zawału serca już dzisiaj. Chciałabym podziękować wszystkim, przede wszystkim kobietom. Jest w nas moc – podkreśliła Małgorzata Trzaskowska.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie 2025. Tak głosowała Polonia w USA
Czytaj też:
Giertych o exit poll. „Wybór Trzaskowskiego oznacza jedno”


OSZAR »