Trump ostro o Putinie. To już kolejny raz

Trump ostro o Putinie. To już kolejny raz

Donald Trump
Donald Trump Źródło: PAP / EPA/Jim Lo Scalzo
Prezydent USA wciąż nie może pogodzić się z tym, że Władimir Putin okazał się być inny niż w jego wyobrażeniach. Znów napisał o tym na swojej platformie Social Truth.

Po wielu miesiącach Donald Trump zdaje się wreszcie dostrzegać, że Władimir Putin nie jest ani jego przyjacielem, ani człowiekiem, który będzie grał zgodnie z przyjętymi regułami. „Władimir Putin nie zdaje sobie sprawy, że gdyby nie ja, już wiele bardzo złych rzeczy spotkałoby Rosję. Bardzo złych! On igra z ogniem!” – napisał prezydent USA w mediach społecznościowych.

Donald Trump „nie wie, co jest nie tak” z Putinem

Frustracja przywódcy Stanów Zjednoczonych tłumaczona jest przedłużającymi się negocjacjami pokojowymi przy jednoczesnym zintensyfikowaniu rosyjskich ataków na Ukrainę. Od ubiegłego tygodnia Rosja na potęgę bombarduje ukraińskie miasta.

– Nie wiem, co jest z nim nie tak. Co do cholery się z nim stało? Zabija mnóstwo ludzi. Nie jestem z tego powodu zadowolony – mówił w poniedziałek 26 maja Donald Trump w rozmowie z dziennikarzami. Jak stwierdził polityk ze znaną sobie szczerością, w jego ocenie Władimir Putin „zupełnie zwariował”.

Rozmowy pokojowe Ukraina-Rosja nie w Watykanie

We wtorek 27 maja specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg potwierdził, że strona ukraińska przekazała już Amerykanom propozycje dotyczące pokoju z Rosją. Kreml jednak do tej pory nie odpowiedział swoim planem pokojowym. Gen. Kellog zaznaczał, że mediujące pomiędzy zwaśnionymi narodami USA potrzebują propozycji od obu stron, by móc zorganizować kolejne spotkanie w tej sprawie.

– Chcielibyśmy zorganizować je w Watykanie, tak miało być, ale Rosjanie nie chcieli tam jechać – ujawnił w rozmowie ze stacją Fox News. W związku z tym kolejna runda rozmów może odbyć się w Genewie w Szwajcarii. Zgodnie z planem mieliby pojawić się tam przywódcy Ukrainy, Rosji oraz USA.

Gen. Kellog stwierdził, że Donald Trump jest jedyną osobą, która może wynegocjować pokój w Ukrainie. W świetle ostatnich wypowiedzi prezydenta USA, wypowiedź ta brzmi wyjątkowo pesymistycznie.

Czytaj też:
Historyczna wizyta króla Karola III. Celem wzmocnienie przekazu wymierzonego w Trumpa
Czytaj też:
Kwaśniewski ostro o Nawrockim. Poszło o kwestię Ukrainy


OSZAR »