Strażacy z Northamptonshire Fire and Rescue Service zostali wezwani około 1:30 w środę nad ranem do pożaru w Dallington Grange przy Mill Lane w Kingsthorpe. Jak podano, na miejscu zastali dwupiętrową nieruchomość „w pełni płonącą”. W szczytowym momencie akcji ratunkowej w gaszeniu ognia uczestniczyły cztery jednostki straży pożarnej, które wykorzystały strumienie wody pod wysokim ciśnieniem, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia na sąsiednie zabudowania.
Pożar w dawnym domu Diany. Rodzina mówi o podpaleniu
W oświadczeniu wydanym kilka godzin później straż pożarna poinformowała, że jedna z załóg pozostała na miejscu zdarzenia, dysponując cysterną z wodą, aby zająć się dogaszaniem pozostałych ognisk. Mimo szybkiej i skoordynowanej interwencji pożar doszczętnie strawił zabytkowy dom wiejski z końca XVIII wieku.
Głos rodziny Spencerów i lokalnej administracji
Earl Spencer, brat księżnej Diany, nie krył poruszenia całą sytuacją. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcia ogromnego pożaru i opatrzył je komentarzem: „Byłem oszołomiony, gdy dowiedziałem się, że gospodarstwo zostało najwyraźniej spalone przez wandali zeszłej nocy”. Dodał także: „To bardzo smutne, że ktoś uważa to za dobrą zabawę”.
Do incydentu odniósł się również główny gajowy posiadłości, Adey Greeno, który wprost napisał: „Dom wiejski, który straciliśmy w wyniku celowego aktu wandalizmu zeszłej nocy, musiał zostać zrównany z ziemią ze względów bezpieczeństwa”. Dodał przy tym: „To smutne. Świat, w którym żyjemy”.
Dochodzenie w toku
Policja z Northamptonshire prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn pożaru. Jak podało BBC, incydent „nie został obecnie zarejestrowany jako przestępstwo, ale może się to zmienić, jeśli pojawią się dowody wskazujące, że został on wywołany celowo”. Choć oficjalnie nie potwierdzono jeszcze podpalenia, relacje i wypowiedzi wskazują, że taka wersja wydarzeń jest poważnie brana pod uwagę.
Warto zaznaczyć, że pożar wybuchł w odległości zaledwie pięciu mil od głównego budynku posiadłości Althorp House – imponującego, wpisanego na listę zabytków domu, w którym dorastała księżna Diana. To miejsce o szczególnym znaczeniu – zarówno historycznym, jak i symbolicznym – gdyż to właśnie tam spoczęły jej prochy po tragicznej śmierci w 1997 roku.
Historia i znaczenie posiadłości Althorp
Althorp Estate to rezydencja należąca do rodziny Spencerów od ponad pięciu wieków. Jej związek z Dianą, księżną Walii, nadał jej międzynarodowego znaczenia. Sam dom to monumentalna budowla otoczona rozległymi ogrodami i parkiem, będąca przykładem klasycznej architektury angielskiej arystokracji.
Rzecznik majątku zaznaczył, że „dom wiejski został zbudowany pod koniec XVIII wieku i został całkowicie zniszczony przez pożar, ale otaczające go budynki gospodarcze są nieuszkodzone”. Dodał również: „Naszym priorytetem jest zabezpieczenie terenu i uczynienie go bezpiecznym. O ile nam wiadomo, nikt nie został ranny i jesteśmy bardzo wdzięczni straży pożarnej Northampton i zespołowi nieruchomości za tak skuteczne radzenie sobie z pożarem”.
Czytaj też:
Te słowa książę William miał powiedzieć zakochanemu bratu. Harry „uznał je za zniewagę”Czytaj też:
Śmierć w rodzinie królewskiej. Royalsi w żałobie