Niemieckie media rozpisują się o zakończonych wyborach prezydenckich w Polsce i wygranej Karola Nawrockiego. Jednym z poruszanych przez nie wątków jest kwestia reform z zakresu praworządności oraz możliwej reakcji Unii Europejskiej.
Zdaniem „Die Tageszeitung” („TAZ” – berliński dziennik) Karol Nawrocki będzie bojkotował rząd Donalda Tuska, tym samym kontynuując działania Andrzeja Dudy – czytamy na Deutsche Welle.
Pieniądze z Brukseli. Upadek rządu i przedterminowe wybory
Gabriele Lesser napisała: „Rząd Tuska nie będzie w stanie dotrzymać obietnic demokratyzacji. Gdyby Bruksela ponownie zakręciła kurek z pieniędzmi, w połączeniu z polityką bojkotu Nawrockiego, mogłoby to doprowadzić do upadku rządu Tuska i przedterminowych wyborów”.
Korespondentka przypomniała również temat reparacji wojennych i antyniemieckiej postawy Karola Nawrockiego.
„O planowanym nowym początku w stosunkach polsko-niemieckich między kanclerzem Friedrichem Merzem a premierem Donaldem Tuskiem można na razie zapomnieć” – dodała.
Berliński dziennik poruszył również wątek spodziewanych w Brukseli problemów w polityce migracyjnej i energetycznej.
„Polska odrzuca obecną reformę polityki migracyjnej; wraz z Nawrockim opór Warszawy prawdopodobnie wzrośnie” – napisał „TAZ”.
„TAZ” zwrócił również uwagę na przesunięcie społeczeństwa na prawo również w Polsce.
Porażka Trzaskowskiego. „Szokująca bezradność” europejskich liberałów
Jan Puhl w tygodniku „Der Spiegel” napisał o „szokującej bezradności” europejskich liberałów.
„Karol Nawrocki, unijny sceptyk i nacjonalista, został prezydentem. (…) Popularny i doświadczony politycznie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski próbował wszystkiego: przechylił się na prawo pod względem treści, podróżował po kraju z dala od miast, pokazał, że jest skłonny do rozmów. Ale nic z tego nie pomogło. Gniew i uprzedzenia okazały się silniejsze” – napisał.
Czytaj też:
Marcinkiewicz dla „Wprost”: Nawrocki wejdzie na europejskie salony jako lokaj, niestetyCzytaj też:
MSZ staje w obronie Nawrockiego. To reakcja na słowa z Izraela