Wybory prezydenckie za nami. Do Pałacu Prezydenckiego przeprowadzi się Karol Nawrocki. Rozpoczęła się giełda nazwisk dotycząca składu gabinetu przyszłego prezydenta kraju.
Komentatorzy jako pierwszego wymieniają szefa wyborczego sztabu Karola Nawrockiego – posła Prawa i Sprawiedliwości, Pawła Szefernakera.
— Paweł wykonał kawał roboty, ale przede wszystkim stworzył znakomitą drużynę — powiedział w rozmowie z Onetem jeden z członków sztabu Nawrockiego. Przy okazji wymienił pozostałe osoby, które pracowały na sukces kandydata PiS – Annę Plakwicz, Dawida Dziamę oraz Tomasza Matynię.
Wybory prezydenckie. Sztabowiec wskazał wyróżniających się polityków Prawa i Sprawiedliwości
W rozmowie z Onetem sztabowiec wskazał również polityków, którzy w jego ocenie wyróżnili się podczas kampanii. Padły nazwiska Adama Andruszkiewicza, Przemysława Czarnka, Mateusza Kurzejewskiego, Adama Bielana, Andrzeja Śliwki oraz Marcina Przydacza.
— To od Karola Nawrockiego będzie zależało to, kto będzie jego ministrem — przekazał Onet po rozmowie z członkami sztabu Nawrockiego. — Nie zdziwiłbym się, gdyby Sławomira Cenckiewicza wziął do BBN-u — przekazał jeden z nich.
Prezydent Andrzej Duda. Do kancelarii trafiła tylko trójka sztabowców
W 2015 roku, po wygranych wyborach prezydenckich, Andrzej Duda chciał do Kancelarii Prezydenta wprowadzić osoby odpowiedzialne za jego sukces. W skład jego sztabu wchodzili m.in. Beata Szydło, Joachim Brudziński, Adam Bielan, Paweł Szefernaker, Marcin Mastalerek, Krzysztof Łapiński i Małgorzata Sadurska. Pracę w Pałacu Prezydenckim znalazła tylko trójka z nich – Mastalerek, Łapiński oraz Sadurska. Na więcej nie zgodził się Jarosław Kaczyński przygotowujący partię do wyborów parlamentarnych w 2015 roku.
Czytaj też:
Niemieckie media o Polsce. Piszą o „szokującej bezradności”Czytaj też:
Nawrocki reaguje na słowa Zełenskiego. Porusza temat historii